- środa, 1 czerwca 2016

X Niedziela Zwykła


Ewangelia Łk 7, 11-17

Wskrzeszenie młodzieńca z Nain

Jezus udał się do pewnego miasta, zwanego Nain; a szli z Nim Jego uczniowie i tłum wielki. Gdy zbliżył się do bramy miejskiej, właśnie wynoszono umarłego, jedynego syna matki, a ta była wdową. Towarzyszył jej spory tłum z miasta.
Na jej widok Pan użalił się nad nią i rzekł do niej: «Nie płacz». Potem przystąpił, dotknął się mar, a ci, którzy je nieśli, stanęli, i rzekł: «Młodzieńcze, tobie mówię, wstań». Zmarły usiadł i zaczął mówić; i oddał go jego matce.
A wszystkich ogarnął strach; wielbili Boga i mówili: «Wielki prorok powstał wśród nas i Bóg łaskawie nawiedził lud swój». I rozeszła się ta wieść o Nim po całej Judei i po całej okolicznej krainie.

Pytania:

Czy widzę co dobrego umarło we mnie i wymaga wskrzeszenia?

Jaka dobra cząstka mnie „zaginęła”?

Czy chcę aby Pan wskrzesił mnie do życia w pełni?

Czy ja też boję się tego co czyni Jezus, czy i mnie nie ogarnia czasami strach?

Czy jestem gotów zgodzić się na pokonanie strachu i swoich ograniczeń wspólnie z Jezusem? Jakie są te ograniczenia, czego dotyczy strach?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz